Najlepsi z najlepszych czyli HITY 2015 roku

Hej kochani,

Mamy już 2016 rok co oznacza podsumowanie ulubieńców kosmetycznych. Ale na samym początku życzę Wam kochani wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, aby Wasze postanowienia się w 100% sprawdziły i żeby był to rok jeszcze lepszy od poprzedniego.
A wracając już to tematu posta przedstawiam wam HITY kosmetyczne 2015 r. Nie ma tu średniaków są tu same perełki, które sprawdziły/ają  i na pewno będę po nie sięgać w tym roku. Więc nie przedłużając zaczynamy :)

1. Zaczynamy od podkładu L'Oreal Infallible 24H, który jako jeden z nielicznych jest dobrany do mojego koloru skóry. Jest to podkład który ma tony żółte a nie różowe, jest kryjący, ale nie zapycha i nie daje uczucia maski ani tzw ciastka na twarzy, utrzymuje się długo i daje matowe wykończenie. Za pewne kupie go nie raz. Mam go w kolorze 125

2. Puder Rimmel STAY MATTE jest kolejnym hitem do twarzy z 2015 roku. Nie wiem dlaczego dopiero w tamtym roku go kupiłam, ale mimo to bardzo się cieszę bo jest naprawdę dobry. Dobrze matuje buzie i przy tym nie zostawia efektu pudrowatości, utrzymuje podkład matowy i na swoim miejscu bardzo długo. Na pewno kupie go ponownie. Mam go w kolorze 001

3. Korektor z L'Oreal True Match bardzo dobrze kryje niedoskonałości i nadaje się również pod oczy. Zakrywa sińce pod oczami nie wysuszając. Najbardziej podoba mi się w nim to, że ma żółte tony, a większość korektorów ma tony różowe. Na pewno zostanie u mnie na dłużej. Mój kolor to 1.

4. Przechodząc do oczu, znalazłam najlepszą maskarę do rzęs jest nią Maybelline Lash sensational. Podkręca, wydłuża i zarazem pogrubia, nie osypuje się. Jeśli chcecie więcej informacji o tej maskarze to  zapraszam was tu ->http://martynasobczak.blogspot.com/2015/05/lash-sensational-maybelline.html

5. Kolejny produkt u mnie ma 2 zastosowania. Używam go do podkreślania brwi i od połowy roku gdy go kupiłam mam go na brwiach prawie cały czas. Jeśli szukacie taniego zamiennika pomad do brwi takich jak z Inglota czy ABH to polecam wam tą serie z Maybelline Color Tattoo Drugie zastosowanie to baza pod cienie, dobrze utrzymuje cienie i jest matowy. Jeśli jesteście ciekawi jak on wygląda na brwiach to możecie zobaczyć tu->http://martynasobczak.blogspot.com/2015/12/makijaz-swiateczny_7.html. Kolor jaki posiadam to Creamy Beige 98

6. Zostając przy oczach, kolejnymi ulubieńcami są cienie z Inglota, a w tym roku głównie  ulubionymi były 2 cienie (z lewej z prawej ) Nie dość, że to są przepiękne kolorki, to ich pigmentacja i trwałość są bardzo dobre, prezentują się na powiece bardzo ładnie.

7. Ostatnim i za razem jedynym produktem do ust jest pomadka matowa w kredce z Golden Rose Matte lipstick crayon w kolorze 10. Jest to przepiękna pomadka o cudownym kolorze, nie przesusza moich ust mimo tego, że jest matowa, również jej trwałość jest dużym plusem gdyż potrafi się trzymać na ustach 5 godzin z jedzeniem i picem. Jeśli szukacie i lubicie matowe pomadki o lekkim satynowym wykończeniu to koniecznie musicie je wypróbować, a przede wszystkim ten kolor, który ma tony brudnego różu.

8. Pędzel z Real Techniques, nie mogło go zabraknąć tu gdyż zakochałam się w nim od pierwszego użycia. Jest tam mięciutki i milutki, że używanie go do nakładania podkłądu to sama przyjemność. Nie pozostawia smug i bardzo łatwo się go myje, a co ważne szybko wysycha mimo iż jest zbity. Nie żałuje ani złotówki na niego, bo jest cudowny.

Oto moje HITY kosmetyczne, a jakie są Wasze? Piszcie w komentarzach co polecacie, a może tu znalazł się Wasz jakiś ulubieniec? Komentujcie, gorące buziaczki i do następnego :*