Zapraszam was na inny post niż dotąd. Dzisiaj pokaże wam jak w łatwy i szybki sposób zrobić bronzer w kremie. W ostatnim czasie bardzo dużo słyszałam o tej konsystencji produktu, nie ukrywam, że bardzo mnie zainteresowała. Jeśli chodzi o kosmetyki to bardzo lubię testować nowości. W tym przypadku nie mogłam znaleźć w drogeriach tego produktu, a że byłam bardzo ciekawa to postanowiłam zrobić go sama. Użyłam do tego 2 produktów które miałam w swojej kosmetyczce i zapewne, jeśli lubicie się malować, lubicie używać bronzera, będzie również posiadały te produkty.
Będziemy potrzebować:
- Bronzera, w moim przypadku jest to bronzer w kulkach z Avon-u Glow
- Podkład, ja użyłam podkładu z Avon-u Extralasting, który u mnie się nie sprawdził, więc nie było mi go szkoda :) Sugeruję abyście użyli podkładu i bronzera, który nie do końca się u was sprawdził i nie będzie wam ich szkoda.
Wykonanie:
Przygotujcie pojemniczek w jakim będziecie trzymać kremowy bronzer, oraz moździerz w którym będziecie rozdrabniać (jeśli wasz produkt jest w postaci kuleczek). Natomiast jeśli wasz produkt jest w kamieniu, możecie z łatwością zeskrobać go czymś twardym.
Przełóżcie sypki bronzer do jakiegoś naczynia (w moim przypadku była to pokrywka od masła)
PAMIĘTAJCIE ABY BRONZER BYŁ DOBRZE ROZDROBNIONY.
Do dobrze rozdrobnionego bronzera wlejcie podkład. Nie podam dokładnych proporcji, ponieważ robiłam to na oko, pamiętajcie jednak, żeby podkładu dodać w miarę dużo żeby była to postać kremu a nie ciasta. Musicie wyczuć moment kiedy już wystarczy dolewać podkładu. Ja sprawdzałam na ręku czy dobrze się rozprowadza. Gdy już wymieszacie oba produkty ze sobą, należy przełożyć do wcześniej naszykowanego pojemniczka. I w ten o to sposób macie bronzer w kremie :)
Niektórzy dodają jeszcze bazy silikonowej, primeru, natomiast ja nie miałam go przy sobie więc go nie użyłam, a i tak efekt był zadowalający.
Efekt końcowy:
Dajcie znać jak wam się udało wykonać bronzer w kremie. Chętnie je zobaczę :)
A może macie jakiś z firmy chętnie się dowiem gdzie można je kupić.
Świetny pomysł, może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post. Już wiem,że będę obserwować Twojego bloga! :)
OdpowiedzUsuńhttp://happypanda022.blogspot.com/
Widzę,że Twój blog to głównie jest kosmetyczny,modowy :)
OdpowiedzUsuńZgadza się, tym się interesuję i to kocham :)
UsuńŚwietny post ! Może jak kiedyś będzie okazja to wypróbuję ? :) Zobaczy się ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do siebie ;) http://moda-naszym-swiatem.blogspot.com/2015/07/juz-poowa-wakacji-za-nami.html
Hmm... Może spróbuję go wykonać. Z tego co piszesz wcale nie jest trudno. :)
OdpowiedzUsuńSuper post!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze ze napisałaś o tym post. Muszę przyznać że nie robiłam takiego czegoś.... No musi być ten pierwszy t:)
OdpowiedzUsuńdream-on-pastel-sky.blogspot.com
Również używam kuleczek z Avonu i szczerze polecam. Jak dla mnie są świetne :)
OdpowiedzUsuńhttp://karolina-ornatowska.blogspot.com
Podoba mi się! Na pewno wykonam przy okazji!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) http://blossom-cherries.blogspot.com :)
o kurcze! super pomysł :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
http://xaaleksandra.blogspot.com/
Ooo... genialny pomysl! Warty wyprobowania!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
roksana-kedzierska.blogspot.com
Ooo... genialny pomysl! Warty wyprobowania!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
roksana-kedzierska.blogspot.com
fajny pomysł, mam te kulki i średnio się spisują więc może spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńsuper blog ;) fotki tez piekne pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńhttp://mazix3.blogspot.com
Naprawdę super pomysł, ja na szczęście mam swój ulubiony bronzer, wiec nie muszę nic kombinować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M ♥
Świetny pomysł. Koniecznie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Mój blog -->http://girl-with-dreeams.blogspot.com/
fajne diy, super pomysł:)
OdpowiedzUsuńhttp://nieasymetrycznie.blogspot.com/2015/07/dlaczego-ludzie-plotkuja.html#comment-form
fajny pomysł, ja kiedyś zrobiłam z za ciemnego bronzera i kremu nawilżającego ;) chociaż na ten w kremi trzeba moim zdaniem więcej wprawy, niż te kulkowy czy pudrowy ;) pozdrawiam zapraszam na kulinarne inspiracje www.co-dzis-zgotowac.blog.pl
OdpowiedzUsuńWiem że trudno w to uwierzyć, ale.... Mam 28 lat i nigdy nie stosowałam bronzera ;)
OdpowiedzUsuńOo bardzo fajny pomysł! Ciekawa notka
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam i będę wdzieczna za to samo :)
Thedesiree.blogspot.com
Wow, świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńhttp://optymistkaa-optymistkaa.blogspot.com
super post!
OdpowiedzUsuńhttp://ciemnyskrawek.blogspot.com/2015/07/jak-poprawic-sobie-humor.html
Wow, ale pomysł!
OdpowiedzUsuńhttp://marrie-blog.blogspot.com
Ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńwww.kolorowypingwin.pl
Bardzo ciekawy pomysł! :D
OdpowiedzUsuńhttp://magicloony.blogspot.com/
Ja nie cierpię kosmetyków w kremie, bo jestem kompletną ciamajdą w nakładaniu makijażu i tych w kremie zawsze nałoży mi się za dużo i ciężko je rozsmarować :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wpadniesz również do mnie: SPIKED-SOUL.BLOGSPOT.COM i może zaobserwujesz :)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru!
Elwira
Hmmm, no ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńhttp://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/
wow super pomysl!
OdpowiedzUsuńolabrzeska.pl
Ciekawy pomysł :D
OdpowiedzUsuńMoże kiedys wypróbuję :3
esencja-dla-duszy.blogspot.com
Świetny pomysł, mam ten bronzer z avonu i nie znosze go za jego pomarańczowy odcień, no ale może coś z niego wykombinuje :)
OdpowiedzUsuń--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
POKLIKAŁABYŚ W 7 LINKÓW POD KOLAŻEM NA MOIM BLOGU?
Koniecznie napisz mi czym mogłabym się odwdzięczyć! Mogę polecić lub zaobserwować Twojego bloga za podanie cen ;) Bardzo proszę o pomoc, będę wdzięczna!
Mój blog
Nigdy czegoś takiego nie próbowałam ale może kiedyś się ten pomysł przyda :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionsmachines.blogspot.com
jestem wizażystką, mam ten bronzer i szczerze go polecam! super post :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuję oraz lubie Twoj fp ;*
http://mumakeupweronika.blogspot.com/2015/07/5-sposobow-jak-zaoszczedzic-na.html
Super pomysł + moja mama też używa tego bronzeera w kulkach? :D nie wiem jak to ująć. Pewnie wykorzystam twój pomysł!
OdpowiedzUsuńmarta-martaah.blogspot.com