Social Media

poniedziałek, 30 stycznia 2017

Pierwsze wrażenie: Makeup Revolution Chocolate Vice

Hej kochani!

Dzisiaj mam dla Was pierwsze wrażenie mojej nowej paletki od Makeup Revolution Chocolate Vice.
Już od dłuższego czasu chciałam wypróbować jakąś paletkę czekoladową z tej firmy. Byłam bardzo ciekawa czy są tak samo dobre jak Chocolate bar z Too Faced. (moja recenzja paletki Semi-Sweet)
Jeśli też jesteście ciekawi to zapraszam.



Paletka Chocolate Vice jest w plastikowym opakowaniu przypominającym gorzką czekoladę. We wnętrzu znajdziemy 16 cieni w ciepłych tonach, pacynkę do nakładania cieni, karteczkę z nazwami cieni, oraz duże lusterko. Moimi faworytami jeśli chodzi o kolory to Fancy, Require, Convert. Ale wszystkie są przepiękne i na pewno żaden się nie zmarnuje.




Ta paletka jest dla osób, które lubią ciepłe tony cieni, ponieważ tylko takie znajdziemy. Chocolate Vice.posiada matowe, perłowe, brokatowe i satynowe cienie. Ciemne i jasne kolory, więc można nią wykonać dzienny, delikatny makijaż, jak i wieczorowy.





 PLUSY:
+ Cena 
+ Kolorystyka
+ Nie osypują się 
+ Dobrze się rozcierają 
+ Dostępność 
+ Przyjemny zapach 
+ Duże lusterko
+ Porządne opakowanie 

MINUSY:
- Pigmentacja (mogła by być lepsza)

PORÓWNANIE DO CHOCOLATE BAR TOO FACED
 Jaśniejsze cienie z Too Faced są bardziej napigmentowane i lepiej się z nimi pracuje, ale cena jest kilkukrotnie wyższa. Jeśli nie chcecie wydawać za dużo pieniędzy i nie malujecie profesjonalnie czy nie jest to wasza pasja wystarczy paletka z Makeup Revolution. 

PODSUMOWUJĄC:
Jeśli chcemy paletkę z ciepłymi tonami o różnych wykończeniach w dobrej cenie to polecam tą paletkę. Jeśli się zastanawiacie nad jej zakupem to ja ją bardzo polecam. Czuje, że to będzie mój ulubieniec na najbliższe miesiące :)
Znajdziecie ją na Cocolita za 39,90 zł


Decyzja teraz należy do Was czy ją kupicie czy nie. Ja mam nadzieję, że pomogłam Wam w podjęciu decyzji :)
Jeśli jesteście szczęśliwymi posiadaczkami tej palety, podzielcie się swoją opinią na dole w komentarzu.

Buziaki, trzymajcie się :* 

14 komentarzy:

  1. Zastanawiałam się nad kupnem tej paletki, ale później w końcu zrezygnowałam, ale coś czuję, że chęć jej zakupu jeszcze do mnie wróci :) Pozdrawiam,
    Aleksandra (Strefa bez Stresu)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam kilka paletek od MUR i są przeciętne - fajne na początek, jednak zgodzę się, że pigment mógłby być mocniejszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiada mi bardzo kolorystyka cieni powiem szczerze, że mnie przekonałaś. Ma dużo plusów więc myślę, że będę się zastanawiała nad jej zakupem
    Pozdrawiam cieplutko ;*
    kklaudix.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta paleta w ogóle mnie nie przekonuje do siebie.. no nie wiem, jak już miałabym kupić to wolałabym Chocolate bar z Too Faced. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na moje oko pigmentacja całkiem niezła, paletka bardzo ładnie się prezentuje.
    Buziaki Kochana.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny blog, zostaje tu na dłużej. Fajny post. Obserwuje i liczę na rewanż www.mysterious-natalia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Coraz częściej słyszę o tej paletce, chyba w końcu się skuszę na jej zamówienie. Szkoda tylko tej pigmentacji, ale za tą cene i tak jest super ;) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. paletka zdecydowanie może jakością konkurować z semi sweet! A ceną zdecydowanie wygrywa REVOLUTION! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolory idealne,ale chyba wszystkie paletki z MR,mają taką słabą pigmentacje,a szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Uważam, że jak za taką cenę to jest super ;))
    kolory są pięknę, takie lubię ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale super paletka :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajna ta paletka:) pigmentacja uważam, że adekwatna do ceny:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajne kolorki, chyba się skuszę na ta paletke :) uwielbiam wszystkie palety tej firmy, jeszcze nigdy się nie zawiodłam :)

    OdpowiedzUsuń